czwartek, 3 kwietnia 2014

Czy odbędą się Mistrzostwa Świata w Brazylii ?!

By Brazilian Government [Public domain], via Wikimedia Commons



Przed podjęciem się któregokolwiek państwa na świecie organizacji dużej imprezy sportowej, władze tego kraju powinny zadać sobie podstawowe pytanie: ,,Czy stać nas na to”?

Jak dobrze wiemy w Brazylii piłka nożna to sport numer jeden. Brazylijczycy wręcz kochają ten sport. Społeczeństwo uczyniło z tego sportu religię. Pomimo tego , jednak czy naród chce mistrzostw ?

Po ogłoszeniu wyników i zdobyciu organizacji Mistrzostw Świata w piłce nożnej przez Brazylię , władze w tym prezydent Dilma Rousseff, nie kryły zadowolenia z powodu takiego rozstrzygnięcia.

Zapowiedzi Pani prezydent i rządu o poprawie infrastruktury , oświaty a także łatwiejszym dostępie zwykłych obywateli do usług medycznych w związku z organizacją mistrzostw w piłce nożnej spełzły na niczym. Czara goryczy przelała się w momencie ,gdy władze nie zważając na zwykłych obywateli zaczęły omijać obowiązujące prawo w myśl zasady ,,cel uświęca środki”. Postanowiono stworzyć obraz idealnego państwa. W końcu, bezdomni , narkomani to ludzie drugiej kategorii. Postanowiono obie grupy zepchnąć jak najdalej. Z ,,dzielnic nędzy” wysiedlono rzesze ludzi aby , zrealizować utopijne projekty.

Rozpoczęły się masowe protesty. Ludzie zniechęceni i bezradni wyszli na ulice , aby dobitnie pokazać światu swoje rozgoryczenie. Wyliczenia rządu o ogromnych zyskach jakie przyniosą mistrzostwa , podsumował wybitny były reprezentant w piłce nożnej tego kraju Romario, twierdząc że będzie to największy przekręt w historii Brazylii. Nie oszczędził on także Pelego i pozostałych świetnych piłkarzy , twierdząc ,że to skrajna hipokryzja z ich strony, aby bronić tej imprezy. W przeprowadzonych badaniach na najniebezpieczniejsze miasta świata, kraj kawy nie ma czym się szczycić. W tym rankingu na 50 najniebezpieczniejszych miast świata znajduje się aż 16 miast z kraju kawy. Największym problemem społecznym w Brazylii wydają się być fawele. Pod pojęciem ,,fawela” kryje się rozległa dzielnica nędzy , tworząca się wokół miasta , zamieszkiwana przez najbiedniejszą ludność ( wyjaśnienie pojęcia zaczerpnięte z Wikipedii). Ogromna bieda społeczeństwa brazylijskiego powoduje coraz większe protesty i rozgoryczenie najniższych warstw społecznych. Natomiast rząd Brazylii nie dostrzega problemu. Zawsze w takich sytuacjach najważniejszy jest interes zamożnych grup społecznych i samych władz.

Po objęciu stanowiska prezydenta Dilma Rousseff obiecywała rozprawienie się z ogromną biedą , która dotyczy dużej części społeczeństwa brazylijskiego. Na szumnych zapowiedziach się skończyło. W międzyczasie władzom zachciało się igrzysk. Postanowiono , więc zorganizować Igrzyska Olimpijskie a także Mistrzostwa Świata w Piłce nożnej. Najwyraźniej o kosztach takich imprez zapomniano. Za każdym razem to jednak społeczeństwo musi ponosić koszty takich decyzji.

Czy ludzie z faweli tak zapragnęli igrzysk , że postanowili poświęcić podstawowe prawa jakie przysługują każdemu człowiekowi.

środa, 2 kwietnia 2014

Liga Mistrzów: PSG – Chelsea Londyn

Autor: rayand (RA1_6302 Uploaded by Yoda1893) [CC-BY-2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], undefined
 
 

Drużyna z Paryża w tym sezonie pokazała , że trzeba liczyć się z nią w piłkarskim świecie. W lidze francuskiej praktycznie zapewniła sobie 1 miejsce. 7 kolejek przed końcem, nad drugim Monaco ma 13 oczek przewagi. Mało jest prawdopodobne , że zespół PSG nie zdobędzie mistrzowskiego tytułu. W Champions League PSG także zachwyca. Bez większych problemów w 1/8 Paryżanie odprawili Bayer Leverkusen ( 4:0 na wyjeździe oraz 2:1 u siebie). Na drodze do upragnionego trofeum w 1/4 stoją piłkarze Chelsea Londyn. Trener PSG Laurent Blanc ma do dyspozycji wszystkich zawodników.

Chelsea Londyn w ostatniej kolejce Premier League nieoczekiwanie nie poradziło sobie z Crystal Palace. Porażka sprawiła , że Lońdyńczycy stracili fotel lidera. 6 kolejek przed końcem tracą do Liverpoolu dwa oczka. Za plecami Chelsea czai się Manchester City ze stratą dwóch punktów, mając jednak do rozegrania dwa zaległe spotkania. Prawdopodobnie zespołowi z Londynu nie uda zdobyć się mistrzowskiego tytułu. W Lidze Mistrzów Chelsea wiedzie się przyzwoicie. W 1/8 odprawili Galatasaray ( remisując 1:1 w Stambule aby w Londynie pokonać Turków 2:0).

Trener Chelsea Jose Mourinho , tak jak rywal , ma do dyspozycji wszystkich swoich piłkarzy. Brak kontuzji po obu stronach zapowiada ekscytujące widowisko.

Fani zespołu z Paryża liczą na duet Ibrahimovic , Cavani. Duże znaczenie będzie miała także dyspozycja takich zawodników jak: Thiago Motta , Lavezzi czy Matuidi.

Natomiast dla Londyńczyków ogromne znaczenie będzie miała dyspozycja Lamparda , Hazarda, Ramiresa oraz Oscara. Napastnik Chelsea Fernando Torres będzie musiał uregulować celownik , gdyż może nie mieć zbyt wielu sytuacji na pokonanie bramkarza PSG. O rozstrzygnięciu w tym dwumeczu , może zadecydować jeden moment wykorzystany przez zawodnika jednej z drużyn.

Reasumując , sądzę , że po fantastycznym widowisku , które stworzą nam obie ekipy , zwycięsko wyjdzie z tej konfrontacji zespół Chelsea Londyn. Uważam , że duet Ibrahimovic , Cavani to za mało na potentata Premier League.


Liga Mistrzów: Real Madryt – Borussia Dortmund.

By Ray Booysen [CC-BY-2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons


NIEOBECNI w Realu Madryt
Kontuzje: Arbeloa , Jese Rodriguez oraz S. Khedira

NIEOBECNI w Borussi Dortmund
Kontuzje: M. Schmelzer , I. Gundogan , N. Subotic , S. Bender oraz J. Błaszczykowski
Za kartki: R. Lewandowski


Piłkarze Realu aktualnie w lidze hiszpańskiej zajmują 3 pozycję, tracąc do lidera 3 punkty. Do zakończenia Primera Division pozostało już tylko 7 kolejek. Piłkarzom ,,Los Blancos” będzie ciężko zdobyć tytuł w lidze hiszpańskiej. Mimo to fani zespołu z Madrytu wierzą w swój zespół i zapewne marzą o mistrzostwie Hiszpanii oraz zwycięstwie w Lidze Mistrzów.

Przeszkodą w drodze do półfinału jest Borussia Dortmund. Piłkarze z Madrytu nie mają miłych wspomnień w konfrontacji z niemiecką drużyną. W zeszłym sezonie Champions League to właśnie zespół z Dortmundu wyeliminował ,,Królewskich” w walce o to trofeum. Od tego czasu jednak zaszły duże zmiany w składzie zespołu z Dortmundu. Barwy klubowe zmienił najlepszy piłkarz tego zespołu Mario Goetze ,odchodząc do Monachium. Jakby tego było mało, trener Jurgen Klopp w pierwszym meczu na Santiago Bernabeu nie może skorzystać z usług kilku znaczących piłkarzy. Kontuzjowani są Schmelzer , Gundogan , Subotic , Bender oraz Błaszczykowski. Za kartki nie zagra także Robert Lewandowski. Jurgen Klopp ma twardy orzech do zgryzienia. Wobec takich okoliczności , ciężko upatrywać w tej konfrontacji szans zespołu z Dortmundu. Z całą pewnością fani zespołu prowadzonego przez Kloppa liczą na Marko Reusa. Wydaje się , że celem piłkarzy Borussii na środowe spotkanie będzie uzyskanie korzystnego wyniku przed rewanżowym meczem na Signal Iduna Park. Carlo Ancelotti nie ma powodów do zmartwień przed dzisiejszym spotkaniem. Jego kluczowi piłkarze są gotowi do walki. Kontuzjowani są tylko Arbeloa , Rodriguez oraz Khedira. O sile królewskich ma decydować duet Ronaldo, Bale. Tymczasem nie powinien zespół z Dortmundu zapominać o takich piłkarzach w szeregach przeciwników jak: Di Maria , Benzema lub Modric. Szczególną uwagę, chciałbym jednak zwrócić na rolę jaką mogą odegrać w tym dwumeczu bramkarze obu drużyn. Uważam , że to na barkach Ikera Casillasa będzie spoczywać odpowiedzialność za wynik dwumeczu.

Podsumowując , moim skromnym zdaniem , nie widzę innej możliwości ,jak awans zespołu z Madrytu. Wyeliminowanie ,,Królewskich” byłoby dla mnie ogromnym zaskoczeniem.

wtorek, 1 kwietnia 2014

Liga Mistrzów: Manchester United – Bayern Monachium

Autor: Якушкин Иван; edited by Jaybear; [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], undefined


NIEOBECNI w Manchesterze United.

Kontuzje: R. van Persie

Za kartki: P. Evra

NIEOBECNI w Bayernie Monachium.

Kontuzje: H. Badstuber oraz Thiago Alcantara

Za kartki: Dante


Piłkarze Bayernu zapewnili sobie mistrzostwo Niemiec. Chyba nikt nie spodziewał się, że bawarska maszyna tak szybko rozprawi się w niemieckiej Bundeslidze z rywalami. Teraz przyszedł czas na najważniejszą walkę w Lidze Mistrzów. Pierwszą przeszkodą Bayernu Monachium na drodze , aby obronić trofeum jest Manchester United. ,,Czerwone Diabły” przeżywają kryzys . Po odejściu trenera Alexa Fergusona, ,,Czerwonym Diabłom” nie wiedzie się dobrze w Premier League . David Moyes nie radzi sobie z prowadzeniem ekipy z Old Trafford. Koszmar w Premier League trwa nadal. Zawodnicy Davida Moyesa nie mają szans na obronę mistrzowskiego tytułu. Prawdopodobnie także nie zagrają w przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Pozostaje już tylko walka o trofeum najlepszej drużyny w Europie.

Poza fanami ,,Czerwonych Diabłów” nikt nie wierzy , że drużyna z Old Trafford może odnieść sukces w tych prestiżowych rozgrywkach. Losowanie par ćwierćfinałowych nie okazało się łaskawe dla fanów Manchesteru United. Jakby tego było mało , na domiar złego kontuzji nabawił się Robin van Persie. Najlepszy napastnik Manchesteru United nie pomoże swoim kolegom z drużyny w walce o półfinał Ligi Mistrzów. Fani piłkarzy Manchesteru liczą jednak na błysk geniuszu Wayne Rooneya. Czy Anglik jest w stanie w pojedynkę rozprawić się z Bayernem ? Trener Bawarczyków Josep Guardiola nie ma powodów do zmartwień. Kontuzje czołowych piłkarzy jego klubu nie dotknęły. W mało , którym zespole ciężko wskazać zawodnika na którego powinni uważać piłkarze Manchesteru. Praktycznie każdy piłkarz Bayernu z podstawowej jedenastki może być bardzo groźny. Prawdopodobnie wysuniętym napastnikiem będzie Mandżukić. Za jego plecami wspomagać będzie go trójka zawodników: Ribery , Gotze oraz Robben. Ta formacja robi ogromne wrażenie na papierze , jak i na boisku. Warto zwrócić także uwagę na Schweinsteigera oraz Lahma.

Reasumując , uważam , że piłkarze Bayernu Monachium bez większego wysiłku pokonają rywala. W sumie , zdziwiłbym się mocno , jeżeli w półfinale nie znajdzie się drużyna z Monachium.

Liga Mistrzów: Barcelona – Atletico Madryt

Autor: Addesolen (Praca własna) [CC0], undefined


NIEOBECNI w Barcelonie:

Kontuzje: Victor Valdes oraz Cuenca


NIEOBECNI w Atletico Madryt :

Kontuzje: Raul Garcia oraz Javi Manquillo

Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Diego Costy.


11 stycznia obie drużyny zagrały ze sobą w lidze hiszpańskiej. Mecz zakończył się wynikiem 0:0. W ubiegłym roku (dokładnie w sierpniu) w walce o superpuchar Hiszpanii w Madrycie mecz zakończył się wynikiem 1:1. Tydzień później Barcelona u siebie zremisowała bezbramkowo. W poprzednim sezonie w lidze hiszpańskiej Barcelona pokonała Atletico Madryt 2:1 (na wyjeździe) oraz 4:1 ( u siebie). Jednak nie przywiązywałbym znacznej wagi do rezultatów osiąganych w bezpośrednich starciach pomiędzy tymi zespołami w poprzednim sezonie.

Śmiało można stwierdzić , że zespół z Madrytu to największa sensacja primera division.7 kolejek przed zakończeniem hiszpańskiej ligi piłkarze Atletico piastują fotel lidera. Co prawda , ich przewaga nad drugą Barceloną jest nieznaczna , bo wynosi zaledwie 1 punkt , ale przy tak dobrze grającym zespole z Madrytu, taka zaliczka może w zupełności wystarczyć.

Atletico Madryt jest w posiadaniu dwóch poważnych atutów. Zespół z Madrytu prowadzi niegdyś wspaniały piłkarz Diego Simeone a obecnie głodny sukcesu trener. Pod jego wodzą zauważalne są postępy , które poczynił cały zespół. Diego jak mało , który trener potrafi przekazać piłkarzom swojego zespołu to co najważniejsze w piłce, a mianowicie ,taktykę i serce do walki.

Drugim ważnym ogniwem tego zespołu jest bramkarz Thibaut Courtois. W wielu momentach potrafi uratować swój zespół przed utratą bramki. Posiada niewiarygodny ,,instynkt bramkarski”.

Fani z Madrytu liczą , że to właśnie obsada w bramce może zadecydować o awansie do półfinału Ligi Mistrzów. Największym zmartwieniem trenera Barcelony jest właśnie obsada bramki. Kontuzjowany jest Victor Valdes ,a jego zmiennik Pinto w ostatnim meczu ligowym nie zachwycił. To właśnie na tej pozycji można upatrywać szans Atletico w dwumeczu z Barceloną. Dużo w dwumeczu pomiędzy tymi zespołami będzie zależało od postawy duetu: Messi , Neymar. Chodź w drużynie Dumy Katalonii roi się od gwiazd znaczącą rolę zapewne odgrywać będą Xavi i Iniesta. To właśnie od ich postawy będzie dużo zależeć.

Reasumując , faworytem dwumeczu jest Barcelona , jednak absencja Victora Valdesa może okazać się bardzo kosztowna.

poniedziałek, 31 marca 2014

Kto trafi do piłkarskiego raju ? Liga Mistrzów

Autor: Reubentg [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) lub CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], undefined



Pary 1/4

Barcelona – Atletico Madryt

Man Utd. - Bayern Monachium

PSG – Chelsea Londyn

Real Madryt – Borussia Dortmund



Nie wchodząc obecnie w analizy dotyczące potencjalnych zwycięzców czterech par ćwierćfinałowych , postaram się ocenić realne szanse każdej z tych drużyn na zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Na początku odrzucę zespoły teoretycznie słabsze. Słabsze ? Czy można na tym etapie rozgrywek dzielić zespoły na grupę lepszych i słabszych ? Moim zdaniem , tak...

Rozpocznę moje dywagacje od zespołu Atletico Madryt.

Atletico Madryt to największa sensacja primera division. Kto by się spodziewał , że ten zespół , kilka kolejek przed końcem sezonu będzie zajmował 1 miejsce w hiszpańskiej lidze ? Raczej nikt...

Atletico ma to czego nie ma ani Barcelona ani Real Madryt. Posiada charyzmatycznego trenera Diego Simeone. Niegdyś wybitnego piłkarza a obecnie głodnego sukcesu trenera. Potrafi przekazać to co najważniejsze w piłce a mianowicie , taktykę oraz odpowiednio zmobilizować zawodników. Niegdyś wspaniały piłkarz jak mało kto potrafi to zrobić. Jednak najważniejszym aspektem , którego nauczył wszystkich zawodników Atletico jest kultura gry. Ten zespół z każdym miesiącem , dniem robi postępy. Drugim ważnym ogniwem tego zespołu jest bramkarz Thibaut Courtois. Rzadko spotyka się bramkarza z tak niewiarygodnym ,,instynktem bramkarskim ''. Posiada niesamowity refleks.

Podpora zespołu , chłopiec dzi , duży kurt to tylko niektóre określenia, które przychodzą mi obecnie na myśl. Sądzę jednak , że Atletico, zespół , który zrobił na mnie ogromne wrażenie nie sprosta Dumie Katalonii.

Kolejnym zespołem odrzuconym bez chwili namysłu jest Manchester United. Brak Robina Van Persie w starciu z gigantem z Monachium wyraźnie może pokrzyżować plany czerwonym diabłom.

W lidze angielskiej czerwonym diabłom nie wiedzie się najlepiej. Na obronę mistrzowskiego tytułu nie ma co liczyć. Trener Manchester United David Moyes stara się ze wszystkich sił aby gra jego podopiecznych nie wyglądała źle. Jednak wiemy wszyscy, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Dni trenera Manchesteru United wydają się policzone. Fani czerwonych diabłów mają jeszcze nadzieje i wierzą , że tak jak w siatkarskim spektaklu jeden zawodnik może zadecydować o wyniku spotkania , liczą na ,,rudego” Wayne Rooneya.

Trzecią parę tworzą zespoły z Paryża i Londynu. W moim odczuciu , żaden z tych zespołów nie ma większych szans na zwycięstwo w tych prestiżowych rozgrywkach. Myślę , że Ibrahimovic i Cavani to trochę za mało na zwycięstwo Ligi Mistrzów

Chelsea po nieoczekiwanej porażce z Crystal Palace straciło fotel lidera. Do zakończenia ligi angielskiej pozostało jeszcze tylko sześć kolejek. Czy Chelsea Londyn stać na wygranie Premier League ? W Lidze Mistrzów zauważam tylko jeden atut , przemawiający na ich korzyść. To postać trenera Jose Mourinho.

Wobec absencji kluczowych piłkarzy Borussi w meczu z Realem Madryt na Estadio Santiago Bernabeu nie daje większych szans na osiągnięcie sukcesu w obecnej edycji Ligi Mistrzów piłkarzom Juergena Kloppa.

Drogą eliminacji pozostała tylko trójka, w moim przekonaniu, najpoważniejszych kandydatów do zawłaszczenia sobie tytułu najlepszej drużyny w Europie (oczywiście w tym sezonie).

Sukces piłkarzom z Madrytu ma zapewnić Cristiano Ronaldo , wspomagany przez G. Bale.

Zapewne kluczową rolę odegra także Casillas. Osobiście uważam go za najlepszego bramkarza na świecie.

Maszyna z Monachium w tym sezonie zapewniła sobie mistrzostwo Niemiec. Aktualnie stanie przed szansą obrony najcenniejszego trofeum. Moim zdaniem Bayern gra jeszcze lepiej niż w poprzednim sezonie. To za sprawą Guardioli. Kto będzie grał pierwsze skrzypce w tej drużynie w drodze do piłkarskiego raju ? Ciężko jest wskazać w tym zespole jednego lub dwóch zawodników. Wymieniłbym całą jedenastkę, ale jeśli już kogoś trzeba tutaj wyróżnić to na uwagę zasługuje Ribery , Gotze oraz Roben.

Na deser pozostawiłem zespół Dumy Katalonii. Znaczącym problemem w nadchodzącym spotkaniu z Atletico jest brak doświadczonego bramkarza. Kontuzja Valdesa oraz postawa w ostatnim meczu Pinto nie napawa optymizmem fanów Barcelony. Ten fakt może mieć ogromne znaczenie w drodze po to trofeum. Dużo będzie zależeć od duetu Messi, Neymar. Ważnymi ogniwami , które mogą odegrać znaczącą rolę w sukcesie Barcelony w tej edycji Ligi Mistrzów wydają się być Xavi i Iniesta.

Podsumowując, moim skromnym zdaniem, to pomiędzy Realem , Barceloną oraz Bayernem rozegra się bitwa o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Osobiście uważam , że zespół z Monachium jest najmocniejszym zespołem tej edycji LM. W związku z tym mogę zaryzykować stwierdzenie , że to właśnie Bawarczycy trafią do piłkarskiego raju.

Asseco Resovia Rzeszów – Zaksa Kędzierzyn-Koźle

By Nula Anna Kłeczek (Own work) [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0) or GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html)], via Wikimedia Commons


4 kwietnia Asseco Resovia podejmie na własnym parkiecie Zaksę Kędzierzyn-Koźle.

Dotychczasowe osiągnięcia Asseco Resovii są mizerne. Rozczarowani są włodarze klubu oraz sami kibice. Zespół , który miał walczyć o potrójną koronę ,może nie zdobyć żadnego z trofeum.

Rzeszowianie w pucharze Polski nie zdołali zagrać w finałowym spotkaniu , kończąc przygodę na wcześniejszym etapie rywalizacji. Wszyscy jednak liczyli na dobry występ w siatkarskiej Lidze Mistrzów. Siłą zespołu miała być wyrównana dwunastka. Szeroki i solidny skład budowany z myślą o tych rozgrywkach zawiódł na całej linii. Eksperci wskazywali na brak lidera , który w ważnych momentach mógłby wziąć ciężar gry na własne barki i rozstrzygnąć w pojedynkę losy meczu.

Przed sezonem postawiono klubowi ambitne cele. Wydawało się, że Final Four Ligi Mistrzów jest w ich zasięgu. Entuzjaści wskazywali , że Assceco jest nawet w stanie wygrać elitarne rozgrywki. Przeszkodą nie do pokonania okazał się Jastrzębski Węgiel. Bilet do Ankary sprzątnęli im sprzed nosa właśnie siatkarze Jastrzębskiego Węgla.

Resovii pozostaje już tylko walka o ostatnie trofeum . Wydaje się , że dla trenera Asseco Andrzeja Kowala jest to walka o być albo nie być w tym zespole.

Siatkarze z Rzeszowa po rundzie zasadniczej uzbierali na swoim koncie 54 punkty , natomiast zespół Zaksy zainkasował 47 punktów. Tak, więc zespół rzeszowski w rundzie play-off został rozstawiony z numerem pierwszym a kędzierzynianie z numerem czwartym.

Siatkarze Asseco w ćwierćfinałowym pojedynku odprawili zespół z Kielc. Effector Kielce w dwóch pojedynkach nie zdobył ani seta. Natomiast Zaksa na własnym terenie zwyciężyła 3:0 z Indykpolem AZS, a w Olsztynie po ciężkiej walce wygrała po tie-breaku.

Faworytem tej konfrontacji wydaje się być rzeszowski zespół. Dość wyrównany i silny skład Assecco przemawia na ich korzyść w porównaniu z okrojonym składem kędzierzynian.

Ważnym ogniwem zespołu z Kędzierzyna jest Dick Kooy . To od jego dyspozycji będzie zależeć w dużej mierze siła ognia tego zespołu. Dość ciężko znaleźć pozycję na której zespół z Kędzierzyna ma przewagę nad klubem z Rzeszowa. Jeśli miałbym wskazać przewagę Zaksy to byłaby to pozycja rozgrywającego. Sądzę , że Paweł Zagumny jest stabilniejszy od Lukasa Tichacka, który ma często słabsze okresy gry. Na środku przewaga rzeszowian nie podlega dyskusji. Nowakowski , Kosok i Perłowski lepiej spisują się od rywali z Kędzierzyna , Wiśniewskiego i Możdżonka. Na pozycji libero w kędzierzyńskim zespole występuje Piotr Gacek. Temu zawodnikowi często przytrafiają się gorsze mecze. Nie zawsze jest ostoją przyjęcia w kędzierzyńskim zespole w odróżnieniu od libero rzeszowian. Krzysztof Ignaczak to zapewne jeden z najlepszych libero PlusLigi.

Na pozycji atakującego i przyjmującego przewaga Resovii nie podlega dyskusji. Lider rzeszowian Olieg Achrem oraz Peter Veres tworzą silną parę przyjmujących. W ataku bryluje Jochen Schops. W gorszych momentach może zawsze liczyć na swojego zmiennika Dawida Konarskiego. Natomiast w w kędzierzyńskim zespole piętą achillesową jest pozycja atakującego. Grzegorz Bociek oraz jego zmiennik Dominik Witczak grają bardzo nierówno, przeplatając gorsze mecze z lepszymi.

W rundzie zasadniczej Asseco na własnym parkiecie zwyciężyło zespół Zaksy w stosunku 3:0. Natomiast w Kędzierzynie to Zaksa po tie-breaku była górą.

Reasumując , większe szanse na grę w finale mistrzostw Polski ma zespół Asecco Resovii. Ich siłą jest bardzo szeroka i silna kadra. Zapewne trener rzeszowian Andrzej Kowal zdaje sobie sprawę , że w przypadku porażki będzie to jego ostatni sezon w tym zespole.